Wypierz się
![Tweet Twitter Frase Tweet Twitter Frase](https://www.annabiscoach.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/Tweet-Twitter-Frase-pprts1s1ymm99gdma9a7x09z0nq4o9o92xzc1qb7go.png)
A kiedy nasza głowa potrzebuje małego „wyprania” z niej plam, dodania proszku i odświeżenia płynem to uważamy, że psycholog czy coach jest dla słabeuszy, przeciętniaków, że ja sam/a ogarnę wszystko. A psychiatra to już kompletnie dno. Ja nie jestem jakimś „czubkiem”.
O- odplamiacz- usuwa to, co najtrudniejsze-może być to postać wsparcia psychiatry, jeśli jest taka konieczność (nie używamy go do każdego prania)
P- proszek- czas potrzebny. Na zrozumienie tego, co jest dla nas destrukcyjne, zazwyczaj praca z psychologiem na terapii.
P- płyn do płukania- kiedy jesteś siebie świadomy, czujesz, że stoisz pomiędzy i nie idziesz do przodu. Czas, gdy poznajesz swoje przekonania, zasoby, cele zazwyczaj praca z coachem.
S- szuszenie-czas na regenerację, dystans, dojście do swoich możliwości i na powiew świeżości dla siebie i bycie inspiracją dla innych.
K- niektórzy pióra w kapsułce i nie potrzebują/ nie lubią innych dodatków. To może być ktoś, kto potrafi poprowadzić Cię kompleksowo. Czy istnieją kombinacje 2w1? 3w1 ?
Co myślisz o takim porównaniu?
Jaki sposób prania jest dla Ciebie:)?